Marek Pęk o likwidacji CBA i IPN: Nie wykluczam, że Polacy wyjdą na ulice

Dodano:
Marek Pęk Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Jeśli nowy rząd zdecyduje się podjąć próbę likwidacji CBA i IPN, nie wykluczam, że Polacy mogą wyjść na ulice - powiedział senator PiS Marek Pęk.

Coraz częściej pojawiają się głosy, że Centralne Biuro Antykorupcyjne może zostać zlikwidowane. Opowiadają się za tym partie, które najprawdopodobniej utworzą rząd. Postulat pojawił się po raz pierwszy w przestrzeni publicznej w sierpniu. O tym, że po wyborach parlamentarnych Platforma Obywatelska może się zdecydować na taki krok, mówił .

– Postulaty likwidacji CBA, IPN i TVP Info nie są kontrowersyjne, tylko spóźnione, ponieważ PiS dawno już zlikwidował te instytucje. (...) CBA ma dziś tyle wspólnego z antykorupcją, ile IPN z pamięcią i TVP z informacją – przekonywał lider Platformy Obywatelskiej.

CBA do likwidacji? Marek Pęk nie wyklucza, że Polacy wyjdą na ulice

O tę sprawę pytany był na na antenie radiowej Trójki senator PiS. Prowadząca program chciała wiedzieć, w jaki sposób Prawo i Sprawiedliwość planuje „bronić instytucji, na których im zależy”. – To jest też pytanie, czy będziemy w stanie przekonać Polaków, że dzieje się coś niepokojącego, jeśli likwiduje się tak ważne, newralgiczne instytucje – przyznał Marek Pęk.

Beata Michniewicz chciała wiedzieć, w jaki sposób PiS chce tego dokonać. – Przekonacie ich do wyjścia na ulice? – dopytywała dziennikarka. – Wcale nie wykluczam tego, że Polacy wyjdą na ulice – mówił senator PiS. – W 2016 r. było tak z sądami, że wyszli na ulice, ale później to jakoś wygasło – kontynuowała Michniewicz.

Zarzuty pod adresem Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczą m.in. upolitycznienia i nadużywania systemu szpiegowskiego Pegasus. Jednak likwidacja CBA wymaga nowej ustawy – nawet jeśli Sejm ją przegłosuje, potrzeba podpisu prezydenta Andrzeja Dudy.

Źródło: WPROST.pl / Trójka PR
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...